Kochani,
wczoraj w nocy (z dnia 17.02 na 18.02) doszczętnie spłonęło mieszkanie naszej wolontariuszki Kamili przy ul. Niemcewicza we Wrocławiu.
Dziewczyna została dosłownie, dosłownie pozbawiona wszystkiego. Z dymem poszło wszystko... W ciągu kilku godzin została pozbawiona dachu nad głową, całego swojego dorobku życiowego ale i też najbardziej potrzebnych rzeczy do codziennego życia.

Apelujemy do Was o pomoc i wsparcie!

Kamila przy wielu akcjach bezinteresownie wspiera Nas i pomaga już od początku powstania fundacji. Zawsze możemy na nią liczyć.

Niestety przychodzi taki czas, kiedy to my potrzebujemy Waszej pomocy.
Wierzymy, że wspólnymi siłami damy radę pomóc Kamili stanąć na nogi.

Prosimy Was o pomoc... Dosłownie każdy grosz się liczy.
Jeśli ktoś chciałby wesprzeć Kamilę dowolną kwotą prosmy o wpłaty na oficjane konto fundacji: PKO BP 87 1020 5226 0000 6402 0513 1265, w tytule ,,POMOC DLA KAMILI".

Z góry dziękujemy za wsparcie!
#LudzieLudziomiLudzikom#pomoc#wsparcie#potrzebnapomoc